Spektakle

Pieśni Getto. Koncert André Ochodlo & The Odem’s Quintet

reżyseria

PIEŚNI GETTO ✡ Koncert upamiętniający 80. rocznicę Powstania w Getcie Warszawskim

 
André Ochodlo & The Odem’s Quintet
The Odem’s Quintet:
  • Adam Żuchowski – kontrabas, aranżacje, kierownictwo muzyczne
  • Phillip Dornbusch (D) – klarnet & klarnet basowy
  • Mateusz Smoczyński – skrzypce
  • Maksymilian Kreft – perkusja
  • Piotr Mania – piano
  • Aranżacja przestrzeni: Serhiy Savchenko (UA)
Zapraszamy 21 kwietnia 2023 r. godz. 19.00
Partner 

                                                                                

André Ochodlo to jeden z najbardziej znanych i uznanych współczesnych interpretatorów pieśni jidysz. Koncertował w niemal całej Europie, a także w USA, Kanadzie i Izraelu. Ostatnio gorąco oklaskiwano go w słynnym wiedeńskim klubie jazzowym PORGY & BESS w ramach festiwalu KlezMORE. Nagrywał także programy dla wielu europejskich, amerykańskich i izraelskich stacji telewizyjnych. Jest autorem YIDDISHLAND – unikalnej na skalę światową kolekcji dwunastu albumów CD, zawierającej między innymi sto dwadzieścia nowych pieśni jidysz, napisanych specjalnie dla André Ochodlo przez dwunastu wybitnych polskich kompozytorów do wierszy największych żydowskich poetów XX wieku. 

Większość pieśni, jakie usłyszymy w koncercie GHETTO pochodzi z kolekcji YIDDISHLAND do poezji m. in. Kadii Molodowsky, Abrahama Sutzkevera, Itzika Mangera, Mordechaja Gebirtiga czy Yitzkhaka Katzenelsona. Są to głębokie, niekiedy wręcz wstrząsające, 
a stylistycznie bardzo zróżnicowane przekazy poetycko-muzyczne najwyższej próby.
Ważnym elementem spektaklu będzie również narracja w języku polskim, dzięki której każdy z widzów będzie mógł jeszcze głębiej przeżyć piękno przedstawianej poezji. Trzy pieśni André Ochodlo wykona po polsku w znakomitych przekładach samej Agnieszki Osieckiej (wśród nich słynna „Żegnaj mi, Krakowie!”).

AGNIESZKA OSIECKA – SPOTKANIE Z POEZJĄ JIDYSZ:
Mordechaj Gebirtig – bard, kompozytor, poeta żydowski pokolenia Tuwima – był przed wojną szeroko znany. Jego piosenki rozchodziły się tłumnie po miasteczkach galicyjskich i miastach w postaci śpiewników i solidnie wydanych zbiorów docierały do Warszawy
i dalej, za granice kraju. Po wojnie ukazały się w doskonałych przekładach Jerzego Ficowskiego, ale łatwiej je dziś przeczytać niż posłuchać. Gebirtig był autorem niezwykle płodnym. Gdyby nie zginął w czasie wojny, jego spuścizna liczyłaby nie dwa, ale trzy, cztery opasłe tomy. Ostatnio dzięki serdecznej zachęcie przyjaciół, zaczęłam tłumaczyć te złote piosenki i chcę wyznać, że doświadczam uczucia swoistej harmonii. Czuję się, jakbym rozprawiała i przyjaźniła się z kimś z bliskiej rodziny, z kim bawiłam się kiedyś, w dzieciństwie,
i nagle – zamglone rysy tego kogoś i wspólnie oglądane pejzaże, pod wpływem muzyki wynurzają się z mgły. Sporo w życiu tłumaczyłam, ale nigdy nie doświadczałam podobnego powinowactwa. Kiedyś, kiedy z Andrzejem Jareckim – i to pod opieką Konrada Świnarskiego – pokusiłam się o tłumaczenie Brechta, czułam się niezręcznie jak skrępowana zbroją. Później, kiedy „Hair” olśniło mnie na krótki czas, próbowałam zmierzyć się z piosenką hipisowską, ale tu za dużo znów pakowałam Agnieszki O, a za mało zostawiałam narkotycznych zapachów Central Parku. I tak dalej, i tak dalej. Z Gebirtigiem
jest inaczej. Im dalej w las, tym lepiej się w tym lesie czuję. (…) Nie raz i nie dwa, ślęcząc nad Gebirtigiem myślałam jednocześnie o ojcu. Skojarzenia najprostsze, bo przede wszystkim geograficzne: wyraźna galicyjskość, rozlewność, prostota. Im bliżej jednak była wojna i zagłada, tym wyraźniejsza wydaje się różnica postaw tych dwóch mężczyzn, pokoleniowo bardzo wszak sobie bliskich: ojciec lubił ludzi, ale nie miał co do nich żadnych złudzeń. Gebirtig – przeciwnie. Ze zdumieniem i przerażeniem przyglądał się, jakie pokłady egoizmu i sobiepaństwa wywleka z nas wojna. Prawdopodobnie uważał nasze dusze za coś w rodzaju świetlistych bursztynów: tylko w niektórych zalęga się robak.
Rzeczywistość roku 1940 każe poecie całkiem inaczej postrzegać świat i jego mieszkańców, całkiem inaczej pisać i śpiewać.
WARSZAWA, 1995

The Odem’s Quintet:
ADAM ŻUCHOWSKI
Kontrabasista, kompozytor, aranżer, producent. Absolwent Akademii Muzycznej w Gdańsku. Jest członkiem grupy Irka Wojtczaka, zespołu Joanna Knitter Blues&Folk Connection, Dominik Bukowski Quartet. Współpracuje z Mikołajem Trzaską, z którym nagrał ścieżki dźwiękowe do kilku filmów Wojciecha Smarzowskiego, oraz z innymi muzykami sceny muzyki improwizowanej w Polsce i za granicą. Od 2002 roku współpracuje z Teatrem Atelier im. Agnieszki Osieckiej w Sopocie. Jest kierownikiem muzycznym większości projektów André Ochodlo. Z TrioMania otrzymał najbardziej prestiżową nagrodę muzyczną w Polsce – Fryderyk – za jazzowy,
fonograficzny debiut roku 2010, płytę CD Pearl.

PHILLIP DORNBUSCH
Berliński saksofonista i kompozytor. W wieku czterech lat rozpoczął swoją edukację muzyczną od gry na pianinie. Sześć lat później zaczął grać na saksofonie. Studiował naukę gry na tym instrumencie w Hochschule für Musik, Theater und Medien w Hannoverze. W 2015 roku przeniósł się do Berlina, by studiować w Jazzinstitut Berlin, pod okiem Petera Wenigera oraz Grega Cohena. Pobierał lekcje u wielu wybitnych instrumentalistów i pedagogów, m.in. w prestiżowym Royal Conservatory The Hague. W 2021 roku opublikował debiutancki album Reflex. Ma na koncie współpracę z takimi muzykami, jak Django Bates, Wanja Slavin, Lucia Cadotsch, Randy Brecker czy Niels Klein.

PIOTR MANIA
Pianista, kompozytor, aranżer. Absolwent Akademii Muzycznej im. K.Szymanowskiego w Katowicach na wydziale Jazzu i Muzyki Rozrywkowej. Laureat Fryderyka za najlepszy debiut jazzowy 2010 roku za płytę Pearl. Grał na scenie z takimi sławami, jak Michael Bolton czy Sting. Uczestniczył w nagraniu około trzydziestu albumów, w roku chopinowskim opracował współczesne aranżacje pieśni Fryderyka Chopina i był kierownikiem muzycznym koncertu Experyment Chopin. Współtworzył także spektakl muzyczny Być Marilyn oraz musical Hair wystawiany w Zurychu.
Koncertował między innymi w: Niemczech, Austrii, Norwegii, Szwajcarii, Francji, Portugalii, Korei, Anglii i Belgii.

MAKSYMILIAN KREFT
Perkusista młodego pokolenia. Absolwent pierwszego stopnia Państwowej Szkoły Muzycznej im. Zygmunta Noskowskiego w Gdyni w klasie fortepianu. Umiejętności gry na zestawie perkusyjnym zaczął rozwijać w wieku 14 lat pod okiem takich perkusistów, jak Paweł Osicki, Grzegorz Sycz, Adam Golicki, Marcin Jahr, Ali Jackson. Obecnie udziela się między innymi w grupach: Marcin Janek Extradition Quintet, Gdynia Improvisers Orchestra, Blues Connections, Rama111, Leśne Zwierzęta, Łukasz Juźko Quartet, MMM TRIO, Paulina Proszke Ensemble, Wojciech Staroniewicz Sound Trab, Irka Zapolska quartet, Mild Trio, Przemek Dyakowski Take it Easy, Mateusz Bliskowski Quartet oraz jako muzyk sesyjny.

SCENOGRAFIA:
SERHIY SAVCHENKO (UA)
Artysta-plastyk, scenograf, urodzony w 1972 r. we Lwowie na Ukrainie. W 1991 roku ukończył Lwowską Szkołę Sztuk Dekoracyjnych i Stosowanych im. I. Trush. W 1998 roku ukończył Lwowską Akademię Sztuk Pięknych. Zajmuje się malarstwem, rysunkiem, fotografią, wideo, animacją, rzeźbą uliczną, obiektem. Założyciel niezależnego studia produkcji wideo i animacji Savchenko Studio Production. Kurator programu rezydencji w Museum of Ideas we Lwowie na Ukrainie.
Współzałożyciel i dyrektor artystyczny Savchenko Gallery w Gdańsku. Mieszka i pracuje w Gdańsku i we Lwowie.
Foto: Piotr Dłubak