Lalka
Bolesław Prus
- Aneta Groszyńska
- Scena: duża
- Godzina: 00:00
Lalka
gościnnie Teatr Polski Bielsko- Biała
Jak pisze Aneta Groszyńska, reżyserka „Lalki":
Świat „Lalki" jest zbyt obszerny i zbyt wielowarstwowy, by można o nim myśleć w kategoriach „wiernej adaptacji". Próba taka wymaga przyznania się do sposobu, w jaki „Lalkę" czytamy, wskazania tych wątków, scen, historii, które wydawały się w lekturze najważniejsze, najbardziej poruszające. Wymaga odważnego klucza (odważnego, bo każdy wybór jest jednocześnie rezygnacją).
Podstawowym założeniem reżyserki jest zatem odciążenie „Lalki" od wpisanych w nią szkolnych odczytań - interpretacji i skojarzeń. Owiany złą sławą „konflikt między romantyzmem a pozytywizmem" nie jest już w stanie rozpalić dzisiejszej publiczności, w odczuciu reżyserki można jednak pokazać, że ciekawe konflikty, zderzenia i odbicia tkwią dziś w „Lalce" gdzie indziej: w emocjach bohaterów, w niemożliwej miłości, w zaskakującej aktualności stosunków ekonomicznych opisywanych przez Prusa, w ironicznym spojrzeniu na polską mentalność oraz w wyrazistej klasowości świata, dziś rozumianej inaczej, ale przecież obowiązującej.
Aneta Groszyńska uważa, że „Lalki" nie trzeba dziś uwspółcześniać, bowiem bohaterowie sprzed stu lat, ich konflikty, ambicje, uniesienia,problemy pozostają jak najbardziej aktualne.
Ciemna strona mocy
Jaka zasada rządzi światem, w którym żyją bohaterowie „Lalki”?
Izabela Łęcka ją zna. Izabela ją czuje. Tylko ona potrafi ją nazwać. Rzecki, Wokulski, Szuman czują niepokój, ale rozumieją, dlaczego.
Izabela tłumaczy Wokulskiemu las. Las jest niezrozumiały i absolutnie nieludzki. A piękny i ludzki staje się wtedy, kiedy zadziała wyobraźnia, która stworzy w nim alejki, pałace, witraże, uporządkuje ten chaos, ten nieludzki żywioł.
Jedną rzecz dodałem Izabeli, której nie ma w powieści Prusa. Mianowicie iluminację. Podczas balu Izabela w spektaklu zaczyna widzieć, rozumieć. Krok po kroku dedukuje, co za tym wszystkim stoi, co tym rządzi, na czyją cześć jest ten bal. Wszystkich ma w garści Wokulski. Potęgę Wokulskiego zbudował pieniądz,więc może on. Może pieniądz jest na tym ołtarzu, do którego wszyscy się modlą. A skąd ten pieniądz? Z wojny, na wojnie utoczony. Więc wojna jest bogiem tego świata? Więc wszyscy tańczą, jak wojna im zagra? A czymże jest wojna? Z czego ona się bierze? Dlaczego? I tak krok po kroku Iza wchodzi do ciemnego lasu. To on. Ten chaos, ten żywioł, to coś nieludzkie, co wymyka się każdej próbie oswojenia i uporządkowania.
Dodałem Izabeli ten monolog, którego nie ma u Prusa, gdyż zasłużyła na niego, zapracowała podczas spaceru z Wokulskim, kiedy próbowała powiedzieć mu coś, czego on nie zrozumiał, nie chciał, nie mógł.
Prus był pisarzem uporządkowanym. Nawet swoje notatki z poszczególnych lat inwentaryzował, grupował, porządkował i opatrywał spisem treści. Dlatego cała jego twórczość krąży wokół nieznanego, nieuporządkowanego, niezrozumiałego, irracjonalnego, nieludzkiego, ukrytego, co niweczy ludzkie wysiłki, kieruje ludzkimi zachowaniami, miesza plany, odbiera życie. Wokół tego jednego, czego nie jest w stanie ogarnąć nauka, więc potęga ludzkiego umysłu, która przecież powinna, do cholery, powinna być w stanie ogarnąć wszystko! To jest jej powinność, to podstawowa cecha świadomości ludzkiej, która od początku stara się wszystko ogarnąć i uporządkować.
Autor „Lalki” jest tym, który w niepoznanym lesie maluje nam alejki, budowle, witraże i pałac, aby na koniec zdmuchnąć wszystko niczym popiół z dłoni. Na tym popiele zbudowana jest ta adaptacja.
Artur Pałyga
Zapraszamy 05 lutego 2016 r. godz.11.00 i 19.00
Lalka
Adaptacja – Artur Pałyga
Reżyseria – Aneta Groszyńska
Asystent reżysera – Maria Suprun
Scenografia – Marta Zając
Asystent scenografa – Alicja Wątor
Kostiumy – Paweł Cukier
Muzyka – Jerzy Rogiewicz
Ruch sceniczny – Katarzyna Zielonka
Wykonanie kapeluszy – Natalia Chrzanowska
Stanisław Wokulski - Kazimierz Czapla
Ignacy Rzecki - Jadwiga Grygierczyk
Izabela Łęcka - <