A tak o pracy nad spekatklem opowiadają aktorki
Premiera spektaklu odbyła się 01.10.2012 r. w Teatrze Roma w Warszawie w ramach Koncertu Galowego 15. Konkursu i Festiwalu "Pamiętajmy o Osieckiej".
A tak o pracy nad spektaklem opowiadają aktorki:
STANISŁAWA CELIŃSKA: "Coraz trudniej jest mi uczyć się na pamięć kolejnych tekstów, ale podczas tej pracy przyszedł taki moment, kiedy stałam się trochę Agnieszką Osiecką - kobietą ze spektaklu, która mówi innym językiem, śpiewa piękne melodie. To dla mnie ogromna radość, bo co prawda jej teksty towarzyszyły mi już od szkoły teatralnej, ale nigdy w takim wymiarze jak przy pracy nad tym spektaklem. W tym czasie miałam również inne zobowiązania i "Nie jesteś sama" było dla mnie jak pyszny deser. Taka praca to czysta rozkosz. Zachwyciła mnie różnorodność muzyki Seweryna Krajewskiego, bo sporo jego piosenek śpiewamy w spektaklu, a każdy utwór jest zupełnie inny, w zależności od znaczenia tekstu. Nie wspominając już o tym, jak cieszy mnie spotkanie z Krysią Tkacz, moją przyjaciółką od lat na drodze aktorskiej i ludzkiej. Od dawna myślałam, że mogłybyśmy zrobić coś wspólnie. Więc teraz razem pochylamy się nad życiorysem Agnieszki. Jesteśmy z Krysią w podobnym wieku i mamy podobne przeżycia, spektakl jest więc jednym głosem, w tym samym szlachetnym temacie - ludzkim i babskim."
KRYSTYNA TKACZ: "Byłam zachwycona pomysłem spektaklu z dwóch powodów. Ważny jest dla mnie repertuar Agnieszki Osieckiej, jej teksty poruszają niezwykle głębokie struny uczuć. Bardzo ucieszyło mnie też towarzystwo Stasi Celińskiej, z którą kilkakrotnie spotykałyśmy się na drodze zawodowej, a i prywatnie bardzo się przyjaźnimy. Poddałyśmy się więc wspólnie wizji reżysera - Artura Barcisia, który dokonał wyboru piosenek Agnieszki Osieckiej."
"Piosenki Agnieszki Osieckiej w wykonaniu dwóch wybitnych, śpiewających aktorek: Stanisławy Celińskiej i Krystyny Tkacz. Reżyser - Artur Barciś miał wspaniały pomysł, aby piosenki o pragnieniu miłości i umiłowaniu życia zaśpiewały dwie starsze, samotne i osamotnione kobiety, teoretycznie "po życiu". Kiedy śpiewają młodnieją i pięknieją. Drobne gesty okazywania sobie wzajemnej czułości i zrozumienia - wzruszały mnie najbardziej. A jak One pięknie śpiewają! A do tego świetny kwartet muzyczny: Wojciech Borkowski - kierownik muzyczny i aranżer, Paweł Stankiewicz - gitara, Maciej Szczyciński - kontrabas, Piotr Maślanka - perkusja. Zobaczyłam ich występ na premierze w warszawskim Teatrze Roma - długo o nim myślałam i marzyłam o tym, aby jeszcze raz obejrzeć ten spektakl.
Gorąco polecam!"
MAGDA UMER